Cierpienia młodego Maciejewskiego
Recenzja książki: Marcin Wroński, „Kwestja krwi. Romans kryminalny”
6 stycznia 2015
Zawarta w książce intryga kryminalna jest zdecydowanie najlepszą z tych, które do tej pory wymyślił Wroński.
Najnowsza, siódma już część serii o komisarzu Zygmuncie Maciejewskim jest prequelem, ale – jak przystało na najbardziej pomysłowego z polskich „kryminalistów” – bardzo specyficznym. Wprawdzie „Kwestja krwi” przedstawia przede wszystkim pierwsze poważne śledztwo, które Zyga prowadzi w 1926 r., jeszcze w stopniu aspiranta, ale bardzo istotne dla sprawy są także wydarzenia o wiele późniejsze, z roku 1952. Tuż po szkole policyjnej Maciejewski trafia do komendy w Zamościu, gdzie cierpi z nudy i marzy o przeniesieniu do rodzinnego Lublina. Dlatego gdy znika nastoletnia Anna Wołkońska, pochodząca z bogatej i ustosunkowanej rodziny, z zapałem zaczyna poszukiwania.
Marcin Wroński, Kwestja krwi. Romans kryminalny, W.A.B., Warszawa 2014, s. 320
Polityka
2.2015
(2991) z dnia 06.01.2015;
Afisz. Premiery;
s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Cierpienia młodego Maciejewskiego"