Picie na obcasach
Recenzja książki: Małgorzata Halber, „Najgorszy człowiek na świecie”
Kobiecy alkoholizm bywał zazwyczaj samotny, skulony między kanapą a fotelem, z flaszką schowaną przed rodziną w bębnie pralki. Gdy ponad 10 lat temu pisałam o tym artykuł do POLITYKI, terapeutki odwykowe twierdziły jednak, że na horyzoncie widać już coś nowego: imprezowiczki; pijące młode profesjonalistki z wyższych klas, dobrze zarabiające, niezależne, nieobciążone rodziną. Nie było ich jeszcze dużo na oddziałach odwykowych, bo – jak tłumaczyły terapeutki – jeszcze się dopijają, a największa fala przyjdzie za kilka lat. Już przyszła. Książka „Najgorszy człowiek na świecie” jest tego dowodem. Jej autorka Małgorzata Halber, była prezenterka telewizji VIVA, dziennikarka muzyczna i blogerka, opisała w niej historię swojego nałogu i walki z nim. W tle jest obraz imprezującej warszawki, gdzie piją wszyscy, bo muszą udawać, że są kimś innym niż naprawdę.
Małgorzata Halber, Najgorszy człowiek na świecie, Znak Literanova, Kraków 2015, s. 352