Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Życie według rozkładu jazdy

Recenzja książki: Zośka Papużanka, „On”

materiały prasowe
Książka jest powrotem do peerelowskiej podstawówki, powrotem jednak niesentymentalnym.

Bohater polskich lektur, które wałkuje się w szkole, to zwykle bohater przegrany, tragiczny. Zośka Papużanka, nominowana do Paszportu POLITYKI za „Szopkę”, w drugiej powieści „On” rozprawia się z tymi polskimi bohaterami. Jej Śpik to bohater nieatrakcyjny, szkolna oferma, pogodny i powolny w myśleniu. Nie rozumie zadań ani oczekiwań innych ludzi, ale zna się świetnie na jednym – na rozkładach jazdy tramwajów w Krakowie. Oprócz Śpika ważna jest jego mama, która całe życie musi zmagać się z narzekaniem nauczycieli, obojętnością męża i nieustająco przekonywać siebie i innych, że Śpik jest najwspanialszy na świecie.

Bardzo piękny jest ten portret podwójny. Oboje są wtłoczeni w system, czyli w szkołę lat 80. Książka Papużanki jest powrotem do peerelowskiej podstawówki, powrotem jednak niesentymentalnym. Bo chociaż bywa wesoło, to ten system polegał na multiplikowaniu schematów i głupoty. A poza tym nie mieścili się w nim Śpik i jego mama.

Zośka Papużanka, On, Znak Litera Nova, Kraków 2016, s. 287

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 12.2016 (3051) z dnia 15.03.2016; Afisz. Premiery; s. 88
Oryginalny tytuł tekstu: "Życie według rozkładu jazdy"
Reklama