Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Odys zaszyty w śmieciach

Recenzja książki: Wit Szostak, „Zagroda zębów”

mat. pr.
Książka z jednej strony nawiązuje więź z wielką tradycją, a z drugiej jest też piękną opowieścią o samej literaturze i o pisaniu.

Wit Szostak nie boi się literackich ekscesów, każda jego książka jest inna – nieustająco poszukuje nowych języków. I najnowsza jego „Zagroda zębów” jest odważnym ekscesem – zbiorem miniatur, różnych wersji mitu Odysa. We współczesnej polskiej literaturze mitologia niemal się nie pojawia, chyba ostatnią powieścią, która wykorzystywała mity, były „Balladyny i romanse” Ignacego Karpowicza (a pierwszym skojarzeniem jednak zawsze w Polsce będzie Zbigniew Herbert). Szostak idzie w zupełnie innym kierunku, nie uwspółcześnia bohaterów – dopiero w finale okazuje się, że Odys jest w naszym świecie. Odbiera się tę książkę jak poemat, który jest też udaną grą z językiem homeryckim, ale przede wszystkim czyta się ją z poruszeniem.

Wit Szostak, Zagroda zębów, Powergraph, Warszawa 2016, s. 104

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 51.2016 (3090) z dnia 13.12.2016; Afisz. Premiery; s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "Odys zaszyty w śmieciach"
Reklama