Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Podszewka życia

Recenzja książki: Philip Larkin, „Zimowe królestwo”

materiały prasowe
W tej opowieści Larkina znajdziemy bogactwo uczuć, od rozczarowania i nudy po zaskakującą czułość.

Philip Larkin miał zaledwie 23 lata, gdy napisał tę krótką powieść, a niedługo potem w ogóle zarzucił pisanie prozy, bo uważał, że pisanie wierszy jest prostsze. Tymczasem ta młodzieńcza proza jest zachwycająca. Bohaterka, Katherine, jest postacią larkinowską: patrzy na świat bez złudzeń i mogłaby zanotować sobie gdzieś, że „życie jest najpierw nudą, potem trwogą”. Larkin opowiada o jednym zimowym dniu 20-latki, Niemki pracującej w bibliotece. Ale część tej opowieści to powrót do lata, kiedy miała 16 lat, do wakacji, które spędziła z angielską rodziną. Ten czas był sielski, mimo że nie do końca spełnił jej nadzieje – rówieśnik Robin nie okazał się tym, kim by chciała, nawet nie miała za bardzo o czym potem opowiadać koleżankom. Jednak w pamięci to wspomnienie pozostało jako idylla. A wróciło, bo Robin miał pojawić się u niej po kilku latach.

Larkin opisuje swoją bohaterkę w momencie, kiedy przechodzi z młodości w dojrzałość (dziś powiedzielibyśmy: przedwczesną), widzi wyraźnie, że życie nie będzie już takie jak dawniej, że stało się ciasną równiną, a nie ciągiem niespodzianek. „Świat bowiem jakby nieco się usunął, stracił swoją bezpośredniość, jak barwny wzór blaknący po wielu praniach. Stał się jak zimowy pejzaż odmalowany neutralnymi barwami (…) była zaniepokojona, jak ktoś, kto zaczyna tracić widzenie kolorów. Świat (…) odsunął się i nie czuła się już jego częścią”.

Kolejne spotkania tego dnia ukazują jej podszewkę życia. W tej opowieści Larkina znajdziemy bogactwo uczuć, od rozczarowania i nudy po zaskakującą czułość. A wspaniałe obrazy (to zasługa przekładu) zbliżają tę prozę do jego poezji.

Philip Larkin, Zimowe królestwo, przeł. Jacek Dehnel, Biuro Literackie, Stronie Śląskie 2017, s. 240

Polityka 6.2017 (3097) z dnia 07.02.2017; Afisz. Premiery; s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Podszewka życia"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną