Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Mnie śmieszy

Recenzja książki: Adelajda Truścińska, „Życie Adelki”

materiały prasowe
Pomysł zebrania zapisków codzienności i wydania ich w formie książkowej ostatecznie przegrywa ze specyfiką tego medium.

Adelajda Truścińska znana jest bardziej pod pseudonimem Adelka Cośtam. Jej teksty czytał (podobno) sam lider zespołu Ich Troje, a jej zbiór opowiadań „Czy Facebook jest fajny, czy nie?” spotkał się z dużym zainteresowaniem samej autorki. „Mnie to na przykład bawi” – recenzowała Adelajda Truścińska. Z „Życiem Adelki” jest podobnie, bo choć miejscami mamy do czynienia z literacką opowieścią, dużo częściej jednak jest to wsobna dokumentacja własnej codzienności. A ta się, niestety, nie broni.

To, co się jednak autorce udaje, to próba oddania kondycji mieszkanki dużego, peryferyjnego miasta. Tytułowa Adelka żyje w rzeczywistości, w której choroba jest luksusem, a rozmowy o uchodźcach bywają przyjemne, bo trącą fantastyką. 

Adelajda Truścińska, Życie Adelki, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2018, s. 168

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 6.2018 (3147) z dnia 06.02.2018; Afisz. Premiery; s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "Mnie śmieszy"
Reklama