Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Hasior na ciepło

◊ ◊ ◊ ◊

Poznali się w 1964 r., a ich przyjaźń przetrwała do śmierci artysty w 1999 r. I z tej znajomości zrodziła się książka. Właściwie trzy odrębne książeczki, starannie ze sobą przeplecione.

Po pierwsze, listy Hasiora do autorki. Pisane z różną częstotliwością i zaangażowaniem przez kilka dziesięcioleci. Po drugie, artykuły i eseje, które zafascynowana dokonaniami zakopiańskiego twórcy publikowała przez lata Kirchner w różnych czasopismach i katalogach. Po trzecie, jej osobiste wspomnienia. A całość obficie przyprawiono zdjęciami samego artysty i jego prac.

Zdecydowanie najciekawsze są fragmenty, gdy autorka opowiada o kolejnych etapach życia Hasiora, jego potyczkach z losem, krytykami, polityką. Nie jest w tych relacjach bezstronna; więcej w niej z żarliwego adwokata aniżeli dokumentalisty. Broni go, polemizuje z przeciwnikami, ocenia. To jednak nie drażni, a sprawia, że te fragmenty czyta się jednym tchem.

Mniej ciekawe okazują się listy. Hasior nie był typem intelektualisty, gotowym w każdej chwili i miejscu snuć refleksje o sztuce, filozofii, egzystencji. Jeżeli więc pisał, to raczej o tym, co mu się zdarzyło, jakie ma plany i w jakim jest nastroju. Rozważania może ciekawe dla dociekliwego historyka sztuki, ale dla przeciętnego czytelnika w swej masie nużące. Podobnie zresztą jak i zebrane z wielu lat krytyczne (a właściwie apologetyczne) teksty autorki o twórczych dokonaniach Hasiora.

W sumie jednak to pożyteczna książka, oddająca należny hołd niezwykłemu twórcy oraz przypominająca wiele ciekawych epizodów z jego życia.    

Hanna Kirchner, Hasior. Opowieść na dwa głosy, Rosner i Wspólnicy, Warszawa 2006, s. 282
 
 
Przeczytaj fragmenty książki:  

 Intencje 

 Zachwycenie 
 

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną