Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Mann kontra Hitler

Recenzja książki: Thomas Mann, „Niemieccy słuchacze! Przemówienia radiowe z lat 1940–1945”

materiały prasowe
Los Thomasa Manna czasem porównuje się z losem Marleny Dietrich – oboje w czasie wojny zaangażowali się przeciwko Trzeciej Rzeszy, krytykowano ich jednak za to, że wybrali emigrację.

Przemówienia radiowe Manna nadawano z Londynu, nagrywał je w Ameryce. Hitler ponoć zareagował bezpośrednio na słowa pisarza szkalujące naród niemiecki i nazwał go wrogiem. Mann w swoich przemówieniach starał się więc przekonać słuchaczy, że hitleryzm poniesie klęskę. Wybrał drogę chłostania Niemców, odzierania masek z idei romantycznej wyjątkowości narodu niemieckiego i rasizmu. Mann występował jako sumienie narodu, ale jego pozycja w Niemczech była skomplikowana, bo należał do tych, którzy wcześniej poparli niemiecki militaryzm. Z kolei po wojnie nazywano go zdrajcą. Te mowy pokazują jego wielki wysiłek, żeby przekonać Niemców, że powinni pragnąć klęski Hitlera. Otwierał oczy na zbrodnie: już w 1942 r. mówił o eksterminacji Żydów, gazowaniu, wagonach zamkniętych jadących z Francji. „Wiecie o tym, Niemcy? I co o tym sądzicie?”. Przy swojej przenikliwej ocenie Niemiec całkiem naiwnie patrzył na Rosję. Rysował też wizję przyszłości, w której czekał na rozpad narodów, bo to, co narodowe, kojarzył z prowincjonalizmem i z więzieniem, którym go straszono po wojnie. Dlatego właśnie wybrał swoją „światową niemieckość” poza krajem.

Thomas Mann, Niemieccy słuchacze! Przemówienia radiowe z lat 1940–1945, przeł. Małgorzata Łukasiewicz, Ossolineum, Wrocław 2018, s. 230

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 37.2018 (3177) z dnia 11.09.2018; Afisz. Premiery; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Mann kontra Hitler"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną