Książki

Bez złudzeń

Recenzja książki: Edward Żebrowski, Michał Komar, Herbert Distel, „Opowieści filmowe”

materiały prasowe
Zmarły trzy lata temu Edward Żebrowski zrobił w swoim życiu zaledwie trzy filmy, za to na tyle ważne, że środowisko postrzegało go jako autorytet nie tylko w dziedzinie reżyserii.

Zmarły trzy lata temu Edward Żebrowski zrobił w swoim życiu zaledwie trzy filmy, za to na tyle ważne, że środowisko postrzegało go jako autorytet nie tylko w dziedzinie reżyserii. Scenariuszy pozostawił znacznie więcej. Lektura „Opowieści filmowych”, tomu składającego się z trzech tekstów pisanych na przestrzeni kilkunastu lat razem z Michałem Komarem oraz Herbertem Distelem, szwajcarskim kompozytorem i autorem awangardowych instalacji, to nieustanny ciąg zdziwień. Ostrość widzenia miesza się tu z ironią, wzmacnianą świadomością absurdu toczących się ponad głowami jednostek procesów historycznych. Wszechobecny pesymizm odsyła do ponurych konstatacji Dostojewskiego i Celine’a, a skala poruszanych tematów, głęboko ukryta polemika z romantycznym idealizmem czy symboliką chrześcijańską, wręcz onieśmielają.

Opowieści filmowe. Edward Żebrowski, Michał Komar, Herbert Distel, wyd. Czuły Barbarzyńca, s. 323

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 42.2018 (3182) z dnia 16.10.2018; Afisz. Premiery; s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Bez złudzeń"
Reklama