Facebook przypomina użytkownikom wydarzenia sprzed kilku lat, zachęcając: „Mamy nadzieję, że powrót do tego posta sprawi ci radość”. Problem w tym, że obok wpisów przyjemnych portal czasem odświeża również te niewesołe. Zderzenie fałszywego facebookowego optymizmu z poważnym tematem bywa komiczne, ale to śmiech przepełniony goryczą. Podobne odczucia towarzyszą lekturze wyboru satyrycznych pasków Jana Kozy, w większości znanych z łamów POLITYKI. „Złota kolekcja” jest bardzo zabawna, a zarazem wyjątkowo smutna. Także dlatego, że choć od premiery części rysunków (podzielonych tematycznie na cztery rozdziały: Polska, wybory, władza oraz czas) minęło już kilka ładnych lat, wciąż są nieznośnie aktualne. Mamy tych samych polityków, te same problemy, ten sam smog i życiowy rozgardiasz.
Jan Koza, Złota kolekcja. Tom 1, Kultura Gniewu, Warszawa 2019, s. 96