Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Od dołka do dołka

Autorzy kryminałów bywają fanatykami sportu. Harlan Coben pokochał golf. I właśnie wokół golfowych dołków rozgrywa się akcja jednej z jego wcześniejszych powieści „Błękitna krew”.

Trwają mistrzostwa USA w golfie i nagle ktoś porywa syna zdecydowanego faworyta do tytułu. Agent sportowy Myron Bolitar rozpoczyna skomplikowane dochodzenie. W podziękowaniach poprzedzających powieść Coben napisał o zmaganiach z golfem:

„Myron i ja wychodziliśmy ze skóry. Ale wciąż nie mamy pewności, czyśmy załapali”.

Ja też nie wiem, czy do końca załapałem. Ale tak to już jest z książkami, które mają charakter hołdu.

Harlan Coben, Błękitna krew, przeł. Andrzej Grabowski, Albatros, Warszawa 2006, s. 319 
 
 
 

 
 

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Dudowie uczą się codzienności. Intratna propozycja nie przyszła, pomysłu na siebie brak

Andrzej Duda jest już zainteresowany tylko kasą i dlatego stał się lobbystą – mówią jego znajomi. Państwo nie ma pomysłu na byłych prezydentów, a ich własne pomysły bywają zadziwiające.

Anna Dąbrowska
04.11.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną