Dopiero co dostaliśmy eseje W.G. Sebalda „Opis nieszczęścia”, który pisał w zachwycie o Robercie Walserze, a już ukazała się ostatnia powieść Walsera – obie książki przełożyła arcyznakomicie Małgorzata Łukasiewicz. I rzeczywiście, jest się czym zachwycać. Tej powiastki Walser nie opublikował za życia, zniechęcony odmowami wydawców, ostatnie lata życia spędził w szpitalach psychiatrycznych, doceniono go dopiero po śmierci. „Zbój” to powiastka o wrażliwcu, który ciągle się zakochiwał, lubił służyć, a jedyną jego zbrodnią było to, że był biedny. Walser opowiada o nim w swoim poemacie dygresyjnym, który jest jednocześnie opowieścią o literaturze, o szczęściu splecionym z nieszczęściem, o uznaniu i poczuciu odrzucenia.
Robert Walser, Zbój, przeł. Małgorzata Łukasiewicz, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2020, s. 200