Origami
W pociągu z Krakowa do Oświęcimia
troje młodych Japończyków
układa origami
zabijając czas.
Mijamy wzgórza i lasy,
a papierowy łabędź
spogląda sennie na płonące
trawy.
Split
Idę przez całe miasto
nocą, do portu.
Pada drobny, ciepły deszcz.
Słyszę przed sobą tylko
kroki morza.
W lipcu
Klony, dęby i buki
szumiały nade mną w lipcu.
Szumiały, śpiewały.
Szedłem wśród sosnowych szyszek
o niczym nie myśląc.
Ciosy
Kiedy poeta pisze,
pisze dla innych.
Ale inni nie zwracają się do niego,
szukają tych z pierwszych stron gazet.
Pełen nienawiści,
rzuca się na nich.
Gryzie, kopie, złorzeczy.
Chce być zauważony,
pisze coraz gwałtowniej i więcej.
Im dłużej walczy,
tym mniej jest dla innych,
a coraz bardziej dla siebie.