Grzegorz Uzdański znany jest z tego, że na facebookowej stronie „Nowe wiersze sławnych poetów” potrafi odtworzyć każdą poetycką dykcję. Po wydaniu powieści „Wakacje” (2016 r.) i „Zaraz będzie po wszystkim” (2019 r.) powraca teraz z tym, co wychodzi mu najlepiej: twórczym brzuchomówstwem. „Wypiór” napisany jest melodyjnym trzynastozgłoskowcem ze średniówką po siódmej sylabie. To piękny popis umiejętności formalnych – tym ciekawszy, że polska poezja niemal całkowicie porzuciła rym i rytm – który pokazuje, jak wiele radości może wciąż dawać romantyczna fraza. Skojarzenia z „Panem Tadeuszem” są tu nie od rzeczy, bo w przedziwnym poemacie dygresyjnym Uzdański opowiada właśnie o współczesnych losach polskiego wieszcza.
Grzegorz Uzdański, Wypiór, Wydawnictwo Filtry, Warszawa 2021, s. 216