„My, człowiekowate” Franka Westermana to opowieść o poszukiwaniu śladów Homo floresiensis, domniemanego brakującego ogniwa ewolucyjnego między małpą i człowiekiem.
„My, człowiekowate” Franka Westermana to opowieść o poszukiwaniu śladów Homo floresiensis, domniemanego brakującego ogniwa ewolucyjnego między małpą i człowiekiem. Wszystko zaczyna się od wzmianki o odkryciu szkieletu wspomnianego hominida na indonezyjskiej wyspie Flores w 2003 r. Człowiek z Flores mierzył zaledwie metr, a w jego otoczeniu znaleziono także szkielety olbrzymich szczurów oraz słoni wielkości kucyków. To znalezisko mogłoby wywrócić teorię ewolucji na nice. Tyle że karłowatość człowieka z Flores nie robi na tubylcach żadnego wrażenia.
Frank Westerman, My, człowiekowate, przeł. Olga Niziołek, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2022, s. 352
Polityka
17.2022
(3360) z dnia 19.04.2022;
Afisz. Premiery;
s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "Skąd pochodzimy?"