Książki

Uśmiech na pożegnanie

Refleksje nad zabijającą wrażliwość kulturą masową.

Ostatnie, szóste „Lapidarium” Ryszarda Kapuścińskiego, obejmuje zapiski z ostatnich pięciu lat życia, przygotowane do druku przez żonę autora.

W ostatnich „Lapidariach” najbardziej uderza pesymizm Kapuścińskiego. Nie wypuszczając z rąk książek Leopardiego, Nietzschego, Máraiego – klasyków refleksji o zwycięstwie przeciętności – z rosnącą goryczą przygląda się zabijającej wrażliwość kulturze masowej, powierzchowności mediów, triumfowi chamstwa, oportunizmowi polityków oraz nacjonalistyczno-populistycznej czkawce, odbijającej się w Polsce ostatnich lat.

Książka kończy się jednak optymistycznie – dobrze znanym wszystkim czytelnikom uśmiechem. „Uśmiech jest potrzebą życia – człowiek, który się do nas uśmiecha, dodaje nam sił i optymizmu, wzmacnia nasze poczucie bezpieczeństwa. Kiedy spotykamy kogoś nieznanego, jesteśmy mu wdzięczni, jeżeli się do nas uśmiechnął” – pisze Kapuściński, żegnając się z nami.
 

Ryszard Kapuściński, Lapidarium VI, Warszawa 2007, Czytelnik, s. 172
 

  

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyznania nawróconego katechety. „Dwie osoby na religii? Kościół reaguje histerycznie, to ślepa uliczka”

Rozmowa z filozofem, teologiem i byłym nauczycielem religii Cezarym Gawrysiem o tym, że jakość szkolnej katechezy właściwie nigdy nie obchodziła biskupów.

Jakub Halcewicz
03.09.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną