Śmiertelna bliskość
Recenzja książki: Katarzyna Szaulińska, „Czarna ręka, zsiadłe mleko”
Opowiadania Katarzyny Szaulińskiej, poetki, psychiatrki i psychoterapeutki, łączą bujną wyobraźnię i opowieść o życiu psychicznym w bardzo ciekawy i nieoczywisty sposób. Szaulińska opowiada o niemożliwej bliskości i relacjach rodzinnych zaskakująco choćby w „Kasztance”, czyli wiwisekcji relacji matki i córki. Córka jest w ciąży, matka rzuca się z podestu schodów. Matka nie może pogodzić się z odrębnością córki i chce być blisko za wszelką cenę. Znakomite są dwa opowiadania: „Czarnoręki Adam” i „Urodziłam księżyc”. Adam urodził się z ręką czarnoskórej osoby i wyrusza na poszukiwanie źródła tej anomalii. To opowieść o inności, ale również diagnoza świata, w którym „najwyższą formą buntu jest asceza.
Katarzyna Szaulińska, Czarna ręka, zsiadłe mleko, Filtry, Warszawa 2022, s. 220