Recenzja książki: Łukasz Barys, „Jeśli przecięto cię na pół”

Barysowi udało się zbalansować elementy fantastyczne i realistyczne, groteski i wrażliwości społecznej.

Druga powieść Łukasza Barysa – autora nagrodzonych Paszportem POLITYKI „Kości, które nosisz w kieszeni” – udowadnia, że młody autor wypracował sobie charakterystyczny styl: socjologiczny opis wyimka polskiej rzeczywistości biedy zderzany jest z narracją wymykającą się realizmowi. W nowej powieści Barysa ta recepta sprawdza się doskonale. Tło planu realistycznego stanowi wieś Sromutka. Życie tutejszej społeczności koncentruje się wokół stacji benzynowej przy autostradzie. Mieszkańcy pozostają odcięci od wielkiego świata, mogą o nim jedynie śnić lub oglądać go w telewizji. W powieści Barysa wszystko jest zresztą, zgodnie z tytułem, przecięte na pół – nie tylko Polska, nie tylko wieś, ale też rodzina Marcela, nastoletniego narratora: jego matka chce wyrwać się do bardziej atrakcyjnego świata, ojciec zaś uparcie pozostaje „przy ziemi”.

Łukasz Barys, Jeśli przecięto cię na pół, Cyranka, Warszawa 2022, s. 293