Doczekaliśmy się „nowego Oza”? Pisarz nie żyje od czterech lat, a książka to wznowienie wydanego w Polsce w 1996 r. zbioru reportaży. Dokładnie 40 lat temu, jesienią 1982 r., Amos Oz odbył kilka podróży do Jerozolimy i jej okolic, Aszdodu, do żydowskich osiedli na Zachodnim Brzegu, Ramalli. Książka jest zapisem rozmów z napotkanymi podczas podróży religijnymi Żydami, syjonistami, Palestyńczykami i obszernym komentarzem samego pisarza. Mimo że przez te 40 lat wiele się wydarzyło – Mesjasz i Hitler wciąż są żywym odniesieniem. „Nowego Oza” trzeba wręcz czytać we współczesnym kontekście, dzięki niemu łatwiej zrozumieć sukces skrajnie religijnej prawicy w niedawnych wyborach w Izraelu, brak perspektyw na pokój czy „amnezję etyczną” Izraelczyków, którzy tak masowo poparli obciążonego zarzutami korupcyjnymi Beniamina Netanjahu.
Amos Oz, Na ziemi Izraela, przeł. Magdalena Sommer, Czarne, Wołowiec 2022, s. 216