Można napisać, że zbiór najgłośniejszych reportaży Izy Michalewicz, dziennikarki związanej m.in. z „Newsweekiem” czy „Dużym Formatem”, kilkukrotnej finalistki Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego, nie pozostawi czytelnika obojętnym, ale to czysty banał. Bardziej istotę tych tekstów oddaje poczucie bezsilności, wściekłości, żalu, ale też walki. O prawdę, godność, uczciwość. W jakimś sensie reportaże Michalewicz są obrazem Polski w pigułce – opowieść o niewyjaśnionej do dzisiaj śmierci Jolanty Brzeskiej to tylko jeden z tekstów (swoją drogą uhonorowany w 2011 r. nagrodą Grand Press), który jest czymś więcej niż opisem bezwładu państwa. Michalewicz jest bowiem jak pies myśliwski. Kiedy wyczuje temat, idzie za tropem.
Iza Michalewicz, Życie to za mało, Znak, Kraków 2022, s. 496