Niewielka powieść szwedzkiej pisarki Therese Bohman należy do książek, które raczej stawiają pytania niż na nie odpowiadają. Główna bohaterka Sofie zaczyna pracę w wydawnictwie, gdzie dostrzega ją Gunnar, doświadczony redaktor, który wprowadza ją w pracę, ale też kształtuje jej myślenie o literaturze. I kiedy wydaje się nam, że wiemy, jak ta historia się potoczy, że romans starszego mężczyzny z młodą stażystką jest nieuchronny, to opowieść zmierza w nieco inną stronę. Owszem opowiada o relacji mistrz–uczennica i wszystkich pułapkach, które ona rodzi, ale też pokazuje w bardzo ciekawy sposób niewidoczną, a decydującą rolę redaktora w literaturze. I wreszcie opowiada o współczesności, w której ważniejsza jest klikalność i jednoznaczna wymowa ideologiczna niż literatura.
Therese Bohman, Andromeda, przeł. Justyna Czechowska, Wydawnictwo Pauza, Warszawa 2023, s. 183