Książki

Gdy liczy się klikalność

Recenzja książki: Therese Bohman, „Andromeda”

materiały prasowe
Niewielka powieść szwedzkiej pisarki Therese Bohman należy do książek, które raczej stawiają pytania niż na nie odpowiadają.

Niewielka powieść szwedzkiej pisarki Therese Bohman należy do książek, które raczej stawiają pytania niż na nie odpowiadają. Główna bohaterka Sofie zaczyna pracę w wydawnictwie, gdzie dostrzega ją Gunnar, doświadczony redaktor, który wprowadza ją w pracę, ale też kształtuje jej myślenie o literaturze. I kiedy wydaje się nam, że wiemy, jak ta historia się potoczy, że romans starszego mężczyzny z młodą stażystką jest nieuchronny, to opowieść zmierza w nieco inną stronę. Owszem opowiada o relacji mistrz–uczennica i wszystkich pułapkach, które ona rodzi, ale też pokazuje w bardzo ciekawy sposób niewidoczną, a decydującą rolę redaktora w literaturze. I wreszcie opowiada o współczesności, w której ważniejsza jest klikalność i jednoznaczna wymowa ideologiczna niż literatura.

Therese Bohman, Andromeda, przeł. Justyna Czechowska, Wydawnictwo Pauza, Warszawa 2023, s. 183

Polityka 15.2023 (3409) z dnia 04.04.2023; Afisz. Premiery; s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "Gdy liczy się klikalność"
Reklama