Mówi się, że muzyka łagodzi obyczaje, ale w debiutanckim „Wniebogłosie” Aleksandry Tarnowskiej jest zupełnie inaczej.
Mówi się, że muzyka łagodzi obyczaje, ale w debiutanckim „Wniebogłosie” Aleksandry Tarnowskiej jest zupełnie inaczej. We wsi Tuklęcz wszystko toczy się spokojnym rytmem. Jednak kiedy kilkunastoletni Rysiek odnajduje w sobie dryg do muzykowania – wszystko się zmienia. Chłopiec śpiewa pieśń pogrzebową przy umierającym człowieku, który w trakcie występu odchodzi z tego świata. To prowadzi do niespodziewanych wydarzeń. Autorka pokazuje świat polskiej wsi lat 70., opisuje realia życia w wiejskiej społeczności, gdzie wszyscy wszystkich znają, a groby kopie się jeszcze za życia przyszłego właściciela.
Aleksandra Tarnowska, Wniebogłos, ArtRage, Warszawa 2023, s. 220
Polityka
30.2023
(3423) z dnia 18.07.2023;
Afisz. Premiery;
s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Siła głosu"