Naga królowa art deco
Recenzja książki: Katarzyna Nowakowska-Sito, Marisa de Lempicka, Victoria de Lempicka, „Łempicka. Sztuka”
W ubiegłym roku polskie muzealnictwo miało tylko jedną, niekwestionowaną królową: Tamarę Łempicką. Jej wystawy odbyły się w Lublinie, Krakowie i Konstancinie pod Warszawą, a łącznie obejrzało je ćwierć miliona widzów. Sukces tym większy, że do Polski nie dotarły jej najsłynniejsze obrazy. Można więc przypuszczać, że także i to wydawnictwo może okazać się rynkowym hitem. Tym bardziej że nie ma przesady w określeniu go „spektakularnie widowiskowym”. Duży rozmiar, najwyższej jakości papier, a przede wszystkim imponująca zawartość: 300 obrazów, 100 rysunków i 130 rodzinnych fotografii. Do tego wspomnienia wnuczki i prawnuczki, rzetelne kalendarium, tekst analityczny. Z jednej strony ten album to manifestacja malarskiego triumfu królowej art deco, czarującej przedwojenne elity paryskie, uwodzącej ówczesną, ale i dzisiejszą publiczność swymi flagowymi pracami „Autoportret w zielonym Bugatti”, „Adam i Ewa”, śmiałymi aktami i portretami wyniosłej arystokracji.
Katarzyna Nowakowska-Sito, Marisa de Lempicka, Victoria de Lempicka Łempicka. Sztuka, Wydawnictwo BoSz Szymanik, Olszanica 2023, s. 486