Świat zza krat
Recenzja książki: Jacqueline Harpman, „Ja, która nie poznałam mężczyzn”
2 kwietnia 2024
Dziewczynka, jak o niej mówią kobiety z celi, nie zna innej rzeczywistości niż ta za kratami.
Dziewczynka, jak o niej mówią kobiety z celi, nie zna innej rzeczywistości niż ta za kratami. Na świecie zdarzyło się COŚ, jakiś wybuch jądrowy albo wojna, i nagle wszystkie zostały uwięzione. Nie mają prywatności, na okrągło pilnowane są przez mężczyzn, którzy milczą tylko i straszą batem. Mija im w tym zamknięciu 12 lat. Tak im się zdaje, bo dziewczynka rośnie i jest dla reszty punktem odniesienia. Ona sama, zarazem narratorka tej historii, uczy się odmierzać czas, badając własny puls. Wszystko jest dla niej nowe, intymne relacje z mężczyznami – zupełnie obce.
Jacqueline Harpman, Ja, która nie poznałam mężczyzn, przeł. Katarzyna Marczewska, Wydawnictwo Art Rage, Warszawa 2024, s. 188
Polityka
15.2024
(3459) z dnia 02.04.2024;
Afisz. Premiery;
s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "Świat zza krat"