Przypowieść o szczęściu
Recenzja książki: Salman Rushdie, „Nóż. Rozważania po próbie zabójstwa”
Dwie noce przed wyjazdem do Chautauqua w sierpniu 2022 r. Salmanowi Rushdiemu przyśniło się, że zaatakował go gladiator włócznią w rzymskim amfiteatrze. Powiedział żonie, że nie chce tam jechać, ale zdecydował, że jednak powinien. I 12 sierpnia zaatakował go na scenie nożownik. Wiadomość obiegła cały świat, wydawało się, że szanse pisarza na przeżycie są nikłe. Jednak teraz dostajemy tę książkę, która jest powrotem do życia, pisania i literatury. A poza tym jest to opowieść człowieka szczęśliwego, w dodatku pełna humoru, w której fragmenty o szczęściu i miłości sąsiadują z koszmarem zakładania cewnika. Jasny ton tej opowieści wynika z nieustającego optymizmu, który mu towarzyszy („moja wielka słabość albo moja wielka siła”).
Salman Rushdie, Nóż. Rozważania po próbie zabójstwa, przeł. Jerzy Kozłowski, Rebis, Poznań 2024, s. 290