Książki

Sprytem i pięścią

Recenzja książki: Andrew Child, Lee Child, „Tajny raport”

Andrew Child, Lee Child, „Tajny raport”. Andrew Child, Lee Child, „Tajny raport”. materiały prasowe
Eskapistyczna rozrywka z solidnym moralnym kręgosłupem.

Premiery kolejnych powieści o Jacku Reacherze stały się już zwiastunami nadchodzącego lata (przynajmniej w Polsce, bo w USA zapowiadają raczej sezon świąteczny). I od lat jest to literatura czysto urlopowa: skonstruowana według sprawdzonego wzorca, z wyrazistym i niezmiennym głównym bohaterem oraz barwną, choć często stereotypową galerią postaci z drugiego planu. W „Tajnym raporcie” były wojskowy musi stawić czoło grupie złodziei, która zamierza okraść kilka należących do rosyjskich oligarchów domów. Reacher wplątał się w całą aferę – choć wskutek wypadku stracił wspomnienia z ostatnich godzin – i nie odpuszcza, bo czuje, że chodzi o coś znacznie poważniejszego niż okradanie bogaczy. 

Andrew Child, Lee Child, Tajny raport, przeł. Jan Kraśko, Wydawnictwo Albatros, Warszawa 2025, s. 400

Polityka 27.2025 (3521) z dnia 01.07.2025; Afisz. Premiery; s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "Sprytem i pięścią"
Reklama