Wielka jest siła w tych małych prozach, które rozgrywają się poza frontem. Kobieta i mężczyzna spotykają się w hotelu, ale nie mogą zostawić wojny, którą mają na co dzień, całkiem poza sobą. Przenoszą ją w przestrzeń intymną. W cerkwi, w czasie pogrzebu żołnierza, patrzą na siebie dwie kobiety: żona i ta druga, z którą był na froncie. Jak wyglądają spotkania bliskich ludzi po latach nieobecności? Czy można choć na chwilę wyrwać się wojnie? Serhij Żadan z psychologiczną wnikliwością portretuje życie w cieniu wojny. Pokazuje to, co rozpościera się między ludźmi, w niedopowiedzeniach i pustce. Ale też ból, który przynosi wiosna w opuszczonych i zniszczonych miastach.
Serhij Żadan, Arabeski, przeł. Michał Petryk, wyd. Czarne, Wołowiec 2025, s. 114