Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Fragmenty książek

Fragment książki „Żywoty urojone i inne prozy”

Okładka książki „Żywoty urojone i inne prozy” Okładka książki „Żywoty urojone i inne prozy” mat. pr.
Lukrecjusz pragnął żarliwie rozpłynąć się w tym ciele przeurodziwym.

Lukrecjusz. Poeta

Lukrecjusz pochodził z możnego rodu, który usunął się od zgiełku życia publicznego. Dni jego dzieciństwa minęły w cieniu czarnego przedsionka, w domu wysokim, wzniesionym na górze. Atrium było ponure, a niewolnicy niemi. Od dziecka otaczała go wzgarda polityki i nienawiść do ludzi. Rówieśnik jego, szlachetny Memmiusz, oddawał się w lesie wszystkim grom, w które Lukrecjusz bawić mu się kazał. Podziwiali więc razem zmarszczki na korze drzew, przyglądali się w skupieniu drżeniu liści, prześwietlonych słońcem, podobne bowiem były do zielonej, cieniutkiej tkaniny, nakrapianej złotymi cętkami. Przyglądali się często pręgowatym grzbietom odyńców, węszących ziemię leśną. Mijali brzęczące przędze pszczół i ruchliwe gromadki wędrownych mrówek. Dnia pewnego, przedarłszy się przez gęsty zagajnik, znaleźli się na polanie otoczonej starożytnymi dębami korkowymi, tak gęsto obok siebie rosnącymi, iż kolisko ich wydrążyło niejako w niebie studnię, której dno było jasnobłękitne. Odpoczynek w tym ostępie sprawiał rozkosz niewysłowioną. Leżącym na wznak chłopcom zdawało się, że płyną jakąś jasną drogą ku czystym przestrzeniom napowietrznym. Widok ten napełniał Lukrecjusza lubym wzruszeniem.

Wraz z Memmiuszem wrychle porzucił świątynię pogodnych dumań w boru i udał się do Rzymu, aby się tam w kunszcie krasomówstwa wykształcić. Stary szlachcic, który zarządzał dobrami rodzinnymi, oddał go w opiekę pewnemu nauczycielowi greckiemu i przykazał chłopcu, by nie pierwej wracał do domu, aż posiądzie sztukę gardzenia uczynkami ludzkimi. Lukrecjusz nigdy go już potem nie ujrzał. Samotny starzec umarł bowiem wkrótce w nienawiści do społecznej wrzawy. Ukończywszy nauki, powrócił Lukrecjusz do opustoszałego domu, do atrium ponurego i niemych niewolników.

Reklama