Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Muzyka

Koledzy z metalowego podwórka

The Company Band, The Company Band, Restricted Release 2010

 

Wokalista metalowego Clutcha dogadał się z kolegami z innych amerykańskich żeliwnych formacji, takich jak CKY czy Fu Manchu, i postanowił sprawdzić, co się stanie, gdy przygotują parę piosenek poza macierzystymi zespołami. Najpierw w 2008 r. – jako The Company Band, czyli Zespół Towarzyski – nagrali małą, zawierającą cztery tytuły płytkę zatytułowaną „Sign Here, Here, and Here”. Spodobała się ona zarówno publiczności, jak i krytykom, więc chłopcy metalowcy bez wahania zabrali się do przygotowania pełnowymiarowego wydawnictwa. Rejestracja przygotowanego repertuaru odbyła się w 2009 r. w Los Angeles. W efekcie powstał album „The Company Band” zawierający dziesięć bardzo porządnych metalowych piosenek. Nie ma tu eksperymentów, poszukiwań ani kilkunastominutowych dźwiękowych majaków. Zdyscyplinowane i efektywne wykonanie ostrych rockowych kawałków zapewnia wszystkim miłośnikom takiego grania odpowiednią dawkę energii, a nawet melodii. Zamykająca całość bardzo ładna ballada „Lethe Waters”, mówiąca o płynącej w Hadesie Lete – rzece zapomnienia – daje świadectwo nie tylko muzycznej, ale i mitologicznej wiedzy członków zespołu.

Polityka 37.2010 (2773) z dnia 11.09.2010; Kultura; s. 61
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Dwa światy na wojnie z Rosją. „Po ciała dawno nikt już nie przyjeżdża”. Paweł Reszka pisze z linii frontu

Na tej wojnie nie ma klasycznej linii frontu, zmasowane szturmy są coraz rzadsze. Za to rozszerza się strefa zagrożenia, nawet setki kilometrów w głąb Rosji. Trwają regularne polowania na operatorów dronów. Rosyjskie zwiadowcze bezpilotowce latają nad piwnicą, w której siedzi Teo. Nic w tym dziwnego.

Paweł Reszka z Kramatorska
24.10.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną