Zestaw satysfakcjonuje jako całość, chyba najbardziej z dotychczasowych płyt artystki.
Kilkuletnia perspektywa zmienia punkt widzenia: zbiórka pieniędzy na pierwszą płytę Julii Marcell dziś wydaje się łatwa, trudne jest to, co się stało później. Utrzymanie pozycji wokalistki i autorki, która stąpa po cienkiej linii między popem a sceną alternatywną. Na trzeciej płycie „Sentiments” po raz kolejny udaje jej się to, za co nagradzaliśmy ją Paszportem POLITYKI – podąża własną drogą, dziś bliżej PJ Harvey niż Kate Bush, bliżej energii zespołu grającego na koncercie niż wygładzonej studyjnej produkcji.
Julia Marcell, Sentiments, Mystic
Polityka
41.2014
(2979) z dnia 07.10.2014;
Afisz. Premiery;
s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Utrzymała pozycję"