Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

I znowu coś innego

Recenzja płyty: Lao Che, „Dzieciom”

materiały prasowe
Słucha się tego dobrze, choć po wysłuchaniu całości lęgnie się w głowie niepokojące pytanie – co dalej? Czy pomysłów nie zabraknie?

Ten zespół wybrał bardzo ciekawą, ale też niebywale ryzykowną drogę twórczą. Kolejne płyty eksplorują coraz to nowe obszary muzyczne i merytoryczne. Właściwie nic nie powinno nas zdziwić, bo Lao Che z tą samą swobodą potrafi wykorzystywać antyestetykę punkową, elementy folku, jak i idiom religijnej pieśni. Album „Dzieciom” to jeszcze jeden krok w tę samą stronę, choć tym razem tak zwany „koncept” nie jest równie czytelny i wyrazisty jak w przypadku „Powstania Warszawskiego” czy „Gospelu”. Spięty, wraz z kolegami i zaproszonymi do nagrania gośćmi (m.in. z zespołów Pink Freud i Kwadrofonik), zabawia się taką niby do dzieci adresowaną dydaktyką, ubraną niekiedy w kostium bajki zwierzęcej, pod którą jednak kryje się całkiem dorosłe przerażenie dzisiejszym światem. Teksty zaiste intrygują, podobnie zresztą jak muzyka, tym razem stylistycznie zróżnicowana, bo mamy tu i trochę etno à la Beirut, i trochę mocnego bigbandowego brzmienia, i trochę rocka. Słucha się tego dobrze, choć po wysłuchaniu całości lęgnie się w głowie niepokojące pytanie – co dalej? Czy pomysłów nie zabraknie?

Lao Che, Dzieciom, Mystic

Polityka 11.2015 (3000) z dnia 10.03.2015; Afisz. Premiery; s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "I znowu coś innego"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną