Blur, choćby i nie odkrywali na nowo prochu, w swojej eleganckiej mieszance tropów z lat 60. i muzyki nowofalowej czy wręcz punka brzmią znów pewnie i przekonująco.
Druga brytyjska wojna zespołów, przypominająca wcześniejsze zmagania Beatlesów i Stonesów, wybuchła w latach 90. Starli się wtedy wymyślający sobie od najgorszych muzycy Oasis i Blur, a efekt w postaci popularności zjawiska zwanego Britpopem przetoczył się przez Wyspy Brytyjskie niczym trąba powietrzna. Później wojna przeistoczyła się w domową – zespołami targały konflikty wewnętrzne. Dziś Oasis nie istnieje, a na nowe nagrania Blur – którzy w brytyjskiej muzyce zyskali zasłużone miano liderów – trzeba było czekać aż 12 lat.
Blur, The Magic Whip, Parlophone
Polityka
19.2015
(3008) z dnia 05.05.2015;
Afisz. Premiery;
s. 81
Oryginalny tytuł tekstu: "Weterani wojen"