Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Muzyka

Terapeutyczny Tex-Mex

Recenzja płyty: Calexico, „Edge of the Sun”

materiały prasowe
Bardzo dobry materiał wspomagający w terapii antystresowej, antykorporacyjnej, antydiscopolowej i anty... (do wyboru).

Jesienią 2008 r. pisałem w tym miejscu o płycie „Carried to Dust”: „nazwa Calexico obiecuje typowe dla południowych stanów USA granie w stylu Tex-Mex, czyli muzykę z silnymi naleciałościami meksykańskimi, z elementami grania mariachi, nierzadko śpiewaną po hiszpańsku. Tu i ówdzie Calexico spełnia tę obietnicę, ale też oferuje dużo więcej. Sięga po dźwięki i brzmienia kojarzące się z jazzem, popem, portugalskim fado, muzyką country i licho wie z czym jeszcze”. Minęło 7 lat i oto ukazuje się najnowszy album grupy Calexico „Edge of the Sun”, który całkowicie spełnia warunki tamtego opisu.

Calexico, Edge of the Sun, City Slang

Ocena: 4,5/6

Polityka 19.2015 (3008) z dnia 05.05.2015; Afisz. Premiery; s. 81
Oryginalny tytuł tekstu: "Terapeutyczny Tex-Mex"
Reklama