Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Muzyka

Więcej Afryki

Recenzja płyty: Raphael Rogiński, „John Coltrane and Langston Hughes”

materiały prasowe
Płyta wyjątkowa, która niesie bezczelny wręcz pomysł, a za nim – błyskotliwą, choć pozbawioną efekciarstwa realizację.

Płyta wyjątkowa, która niesie bezczelny wręcz pomysł, a za nim – błyskotliwą, choć pozbawioną efekciarstwa realizację. Chodzi o repertuar Johna Coltrane’a, i to nierzadko z najbardziej klasycznych płyt („Giant Steps”, „Blue Train”), przearanżowany jednak na gitarę – co już niecodzienne – i zagrany tak, że czasem niepodobna odnaleźć w tym samego mistrza. Kiedy go jednak odnajdziemy, o co najłatwiej w finałowej „Naimie”, obcujemy z pięknem inteligentnej reinterpretacji.

Raphael Rogiński, John Coltrane and Langston Hughes. African Mystic Music, Bôłt

Polityka 28.2015 (3017) z dnia 07.07.2015; Afisz. Premiery; s. 67
Oryginalny tytuł tekstu: "Więcej Afryki"
Reklama