Muzyka

Więcej Afryki

Recenzja płyty: Raphael Rogiński, „John Coltrane and Langston Hughes”

materiały prasowe
Płyta wyjątkowa, która niesie bezczelny wręcz pomysł, a za nim – błyskotliwą, choć pozbawioną efekciarstwa realizację.

Chodzi o repertuar Johna Coltrane’a, i to nierzadko z najbardziej klasycznych płyt („Giant Steps”, „Blue Train”), przearanżowany jednak na gitarę – co już niecodzienne – i zagrany tak, że czasem niepodobna odnaleźć w tym samego mistrza. Kiedy go jednak odnajdziemy, o co najłatwiej w finałowej „Naimie”, obcujemy z pięknem inteligentnej reinterpretacji. Momentami Raphael Rogiński – który już ma na koncie udaną płytę z repertuarem Bacha – przenosi oryginały w świat uduchowionej muzyki świata, a jego gitara brzmi jak instrument tradycyjny z Afryki. A w dwóch autorskich utworach do tekstów afroamerykańskiego poety Langstona Hughesa dał jeszcze błysnąć wokalem mającej i tak już świetny sezon Natalii Przybysz.

Raphael Rogiński, John Coltrane and Langston Hughes. African Mystic Music, Bôłt

Polityka 28.2015 (3017) z dnia 07.07.2015; Afisz. Premiery; s. 67
Oryginalny tytuł tekstu: "Więcej Afryki"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight
15.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną