Muzyka

Rzeka rocka

Teraz jest „Echosystem”. Najnowsza płyta zespołu Kasi Nosowskiej, dziś najlepszej w Polsce autorki tekstów i zawsze świetnej wokalistki, a zarazem pierwszej laureatki Paszportów „Polityki”, nie jest ani powrotem do źródeł, ani dotarciem do morza spokoju. Jest po prostu kolejną eksploracją możliwości muzyki, o której jeszcze nie tak dawno pochopni krytycy mówili, że się skończyła.

Głos Kasi często schowany za ścianą gitarowych dźwięków, czasem subtelny balladowo spaja to, co było, z tym, co aktualne. Jak zawsze niepokojący i wyrazisty. Teksty o codzienności nie tracą poetyckiego waloru („Byłabym”) ani bojowej kobiecej samoświadomości („W imieniu dam”). Najważniejsza wszak, jak to w rocku, jest energia i najważniejsze, że Hey płynie tryumfalnie na wznoszącej fali. Oby tak dalej.

Hey, Echosystem, Sony/BMG

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną