Od swojego wielkiego przeboju „Shout”, wylansowanego w 1964 r., zaczęła karierę trwającą po dziś dzień. Niedawno ukazała się jej płyta „A Little Soul In Your Heart”. Zgodnie z tytułem znajdziemy na niej zestaw, głównie amerykańskich, soulowych hitów.
W poszukiwaniu pewnych i skutecznych rozwiązań artystka nie tylko wybrała znane utwory, ale też do produkcji płyty zaprosiła sir Eltona Johna. W efekcie mamy bardzo porządnie i konserwatywnie brzmiące aranżacje, dobre wykonanie wytrawnej wokalistki i dowód na to, że z niektórymi czas (przy niewielkiej pomocy różnych specjalistów) obchodzi się bardzo łagodnie.
No i dobrze – sam chciałbym mieć takiego stylistę i fotografa.
Lulu, A Little Soul In Your Hart, Globe Records 2005