Celtowie z Bostonu
Recenzja płyty: Dropkick Murphys, „11 Short Stories of Pain&Glory”
24 stycznia 2017
Muzyka Dropkick Murphys kojarzy się z suto zakrapianą męską biesiadą, podczas której, jak to u prawdziwych facetów, szorstka przyjaźń okraszona jest czasem wzruszającą refleksją, pojawia się duch braterstwa, a może i momentami patriotycznego uniesienia.
Muzyka Dropkick Murphys kojarzy się z suto zakrapianą męską biesiadą, podczas której, jak to u prawdziwych facetów, szorstka przyjaźń okraszona jest czasem wzruszającą refleksją, pojawia się duch braterstwa, a może i momentami patriotycznego uniesienia. W przypadku bostońskich muzyków kwestia patriotyzmu jest trochę bardziej skomplikowana, gdyż działając na rynku amerykańskim, zaznaczają dobitnie swoje związki z Irlandią i Szkocją.
Dropkick Murphys, 11 Short Stories of Pain&Glory, Born&Bred
Polityka
4.2017
(3095) z dnia 24.01.2017;
Afisz. Premiery;
s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Celtowie z Bostonu"