19 września 2017
Jak góra z morzem
Recenzja płyty: Krzysztof Trebunia-Tutka&Tymon Tymański, „Zbójnickie”
19 września 2017
Dwa żywioły – góralski tradycyjny i nadmorski yassowy – splotły się w heterogeniczny, ale zaskakująco spójny warkocz dźwięków.
Dla Krzysztofa Trebuni-Tutki nie jest niczym nowym grywanie jego podhalańskiej kapeli z muzykami z innych geograficznych i artystycznych kontynentów. Przypomnijmy choćby jego wspólny album z 1993 r. z jamajskimi muzykami reggae z Twinkle Brothers. Nie powinno więc dziwić, że tym razem nagrał płytę z Tymonem Tymańskim, dobrym duchem trójmiejskiej rockowo-jazzowej alternatywy i współtwórcą lokalnego nurtu nazwanego yassem. Dwa żywioły – góralski tradycyjny i nadmorski yassowy – splotły się tu w heterogeniczny, ale zaskakująco spójny warkocz dźwięków.
Krzysztof Trebunia-Tutka&Tymon Tymański, Zbójnickie, Agora
Polityka
38.2017
(3128) z dnia 19.09.2017;
Afisz. Premiery;
s. 67
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak góra z morzem"