Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Muzyka

Opera Schaeffera

Recenzja płyty: Bogusław Schaeffer, „Monodram”

materiały prasowe
Kolejna kolekcjonerska, w nietypowej formie wydana, pozycja nie tylko dla amatorów awangardy sprzed pół wieku, z twórczością ze Studia Eksperymentalnego Polskiego Radia na czele.

„Monodram” powstał ze spektaklu „Sonata księżycowa”, stworzonego przez Józefa Szajnę dla Ireny Jun na podstawie tekstów wziętych z dzieł dwóch greckich poetów, Iannisa Ritsosa i Jorgosa Seferisa, układających się w jedną opowieść o starej kobiecie. Była to zarazem pierwsza współpraca reżysera z Schaefferem (która potem rozwinęła się w innych spektaklach) oraz pierwszy monodram wspaniałej Ireny Jun, dla której ta forma stała się specjalnością. Co więcej, artystka wykonuje „Sonatę” do dziś, dodając siebie 80-letnią do głosu siebie młodej grającej starość. Muzyka, oparta na przetworzonych elektronicznie fragmentach instrumentalnych, w tym wziętych z innych dzieł Schaeffera, oraz głosie aktorki, powstała przy szerokiej współpracy Bohdana Mazurka ze Studia Eksperymentalnego. To po prostu poezja czysta, warto posłuchać „Monodramu” nie tylko dla atrakcyjności brzmień i kreacji Jun, ale też dla zapoznania się z zapomnianą, a niezwykle ciekawą, popularną właśnie 50 lat temu, formą opery radiowej. W dwupłytowym albumie znajduje się też parę fragmentów innych wersji oraz dwa z innych spektakli z muzyką Schaeffera: „Szkarłatnego prochu” i „Troilusa i Kresydy”.

Bogusław Schaeffer, Monodram, NCK/Requiem Records

Polityka 9.2018 (3150) z dnia 27.02.2018; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Opera Schaeffera"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną