Dla nieprzygotowanego słuchacza pierwsze spotkanie z płytą „And Justice for None” zespołu Five Finger Death Punch może być trudnym do wytrzymania ciosem w splot słoneczny. Już na początku atakuje nas agresywna piosenka „Fake”, w której na pierwszy plan wysuwają się wulgaryzmy tekstu, będące zresztą nieuniknioną częścią obowiązującego sztafażu thrash metalu i pokrewnych podgatunków. Kiedy już trochę oswoimy się ze słowną i muzyczną agresją propozycji FFDP, odkryjemy w niej nie tylko muzykę, ale też melodię i, o dziwo, nastrój, jak choćby w bardzo dobrym utworze „Blue on Black” czy zaskakującym spokojem i brzmieniem akustycznej gitary „I Refuse”. Nie zmienia to faktu, że głównymi atutami metalowców z Las Vegas są utwory bombardujące słuchacza dźwiękami dalekimi od kojących. Słuchanie „And Justice for None” to satysfakcja dla odbiorców nieco już zaprawionych w metalowych bojach.
Five Finger Death Punch, And Justice for None, Prospect Park