Osobliwa to płyta. Niby wciąż ten sam Pablopavo ze swoim aksamitnym barytonem i tekstami w formie opowieści-przypowieści, a jednak „Marginal” różni się mocno od poprzednich czterech albumów zespołu.
Osobliwa to płyta. Niby wciąż ten sam Pablopavo ze swoim aksamitnym barytonem i tekstami w formie opowieści-przypowieści, a jednak „Marginal” różni się mocno od poprzednich czterech albumów zespołu. W zapowiedziach stałym motywem były słowa takie jak disco, dyskoteka, taneczny, co przygotowywało na niespodziankę. No bo przecież Paweł Sołtys, finalista ostatniej edycji Nagrody Literackiej Nike, z dyskoteką słabo się kojarzy. Ale już pierwsze wysłuchanie nowego materiału nie pozostawia wątpliwości: ta „dyskoteka” to po prostu delikatne nawiązanie do muzycznej estetyki lat 70., z oldskulową elektroniką, „funkującą” gitarą, mocnym basem.
Pablopavo i Ludziki, Marginal, Karrot Kommando
Polityka
42.2018
(3182) z dnia 16.10.2018;
Afisz. Premiery;
s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Dyskoteka z Pablopavo"