Twoja „Polityka”. Jest nam po drodze. Każdego dnia.

Pierwszy miesiąc tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Akustyczny trans

◊ ◊ ◊ ◊

Otóż nie żadne eksperymenty z elektroniką ani inne ukłony w stronę „nowych brzmień”, ale nowy sposób posługiwania się znanym idiomem opartym na akustycznym graniu gitarowym i dobrze zestrojonych głosach.

Pierwszy CD albumu prezentuje wykonawców brytyjskich, drugi – amerykańskich. W pierwszym znajdziemy echa tradycyjnego folku angielskiego, ale też jest trochę Szkocji i Irlandii i nieco starego Donovana, w drugim śpiewające kobiety, jak Marissa Nadler czy Laura Cantrell, przypominają głosem dawną Joan Baez.

Niezwykłą niespodzianką na obu płytach jest łączenie folku z psychodelią, a zwłaszcza bardzo wyraźne niekiedy reminiscencje beatlesowskie rodem z „Revolvera”. Daje to efekt niebywały w postaci akustyczno-gitarowego transu. Coś podobnego pobrzmiewało kiedyś na płytach Velvet Underground, choć tu, zwłaszcza w odsłonie amerykańskiej, porywa jeszcze bardziej niż stare „transy” kapeli Lou Reeda. 

Folk Off! New Folk and Psychodelia from The British Isles & North America, Sunday Best Records

Reklama

Czytaj także

Społeczeństwo

Nowe leki na odchudzanie podbijają świat. Czy właśnie odkryliśmy Święty Graal?

Czy nowe leki na odchudzanie, które właśnie zalewają zachodnie rynki, to największa rewolucja w medycynie od czasów antybiotyków? Jeśli tak, to może nas czekać również rewolucja społeczna.

Paweł Walewski, Łukasz Wójcik
23.09.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną