Muzyka

Wspomnienie o Long Johnie Baldrym

◊ ◊ ◊ ◊

Baldry był przedstawicielem raczej drugiej ligi brytyjskich gwiazd piosenki tamtych lat, ale dał się zapamiętać zarówno jako bluesman jak i wykonawca popowych przebojów takich jak np. „Let the Heartaches Begin”. W poszukiwaniu nowych możliwości przeprowadził się pod koniec lat siedemdziesiątych do Kanady, gdzie nadal nagrywał i występował. Niestety, rok temu, 21 lipca, Long John Baldry zmarł w szpitalu w Vancouver w wieku 64 lat.

Jak zwykle, kiedy umiera artysta, pocieszamy się tym, że pozostał jego dorobek. W przypadku LJB jego płyty doczekały się kilku remasterowanych reedycji, wzbogaconych dodatkowymi utworami. Ponadto niedawno na rynek trafiło dwupłytowe wydawnictwo, na którym znajdziemy blisko 50 nagrań Baldry’ego z lat 1964–1966. Duża gratka dla fanów piosenkarza, a dla tych, którzy go nie znają – ciekawa wycieczka w przeszłość.

Long John Baldry, Looking at Long John Baldry: the UA Years 1964–1966, EMI 2006
  

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Dyrektorka odebrała sobie życie. Jeśli władza nic nie zrobi, te tragedie będą się powtarzać

Dyrektorka prestiżowego częstochowskiego liceum popełniła samobójstwo. Nauczycielka z tej samej szkoły próbowała się zabić rok wcześniej, od miesięcy wybuchały awantury i konflikty. Na oczach uczniów i z ich udziałem. Te wydarzenia są skrajną wersją tego, jak wyglądają relacje w tysiącach polskich szkół.

Joanna Cieśla
07.02.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną