Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Muzyka

Nie ma dramatu

Recenzja płyty: Taco Hemingway, „Pocztówka z WWA, lato ’19”

materiały prasowe
Nie ma tu presji na opowiadanie czegokolwiek konkretnego, chodzi raczej o to, żeby wydać nową płytę latem, jak co roku.

Na poprzedniej płycie Taco Hemingway patrzył na Polskę z perspektywy Brukseli, plotkarskie serwisy informują, że wyniósł się do Londynu, ale Warszawa nie przestaje go inspirować. Choć patrzy na nią trochę jak turysta. Z maską antysmogową w bagażu podręcznym przylatuje do kraju wojny polsko-polskiej, o której – jak konstatuje – „wszystko już opowiedziała Masłowska”. Nie ma tu presji na opowiadanie czegokolwiek konkretnego, chodzi raczej o to, żeby wydać nową płytę latem, jak co roku.

Taco Hemingway, Pocztówka z WWA, lato ’19, Taco Corp

Polityka 32.2019 (3222) z dnia 06.08.2019; Afisz. Premiery; s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Nie ma dramatu"
Reklama