Recenzja płyty: Lonker See, „Hamza”

Pewna brzmieniowa surowość nie pozostawia wątpliwości, że ciągle jest w tym więcej grania niż planowania.

Dają czadu – gdyby to ująć w wyświechtanej rockowej poetyce. A można to sformułować inaczej – że styl kwartetu Lonker See zakłada pełnoprawne współistnienie elementów psychodelicznego rocka i muzyki improwizowanej. Saksofonista Tomasz Gadecki i perkusista Michał Gos nie dalej jak przed rokiem nagrali jedną z lepszych polskich płyt z okolic jazzu – porywające interpretacje klasyków Coltrane’a – pod szyldem Awatair. Gitarzysta Bartosz Borowski i śpiewająca basistka Joanna Kucharska przesuwają tu jednak wyraźnie środek ciężkości w stronę rocka.

Lonker See, Hamza, Antena Krzyku