Muzyka

Poezja w psychodelicznym kolorycie

◊ ◊ ◊ ◊

Od ponad 20 lat Gałązka związany jest z Oleckiem, w którym organizuje kolejne edycje Przystanku Olecko oraz festiwal teatralny Sztama. W swoim długim przystanku na Mazurach miał jednak kilkuletnią przerwę, czego rezultatem jest jego najnowsza płyta „Tu Stacja Sopot”, składająca się z 12 kompozycji.

Usłyszeć tu można jeszcze echa fascynacji Stachurą, m.in. utwory „Już jest za późno” i „Zabraknie ci psa”, ale w większości są to już oryginalne ballady autorstwa Gałązki. Nad aranżacjami i produkcją płyty czuwał Tymon Tymański (laureat Paszportu „Polityki”), dzięki któremu śpiewane tu ballady zawdzięczają nieco psychodeliczny koloryt.

Na uwagę zasługuje także świetna szata graficzna płyty, zaprojektowana przez Martę i Jacka Staniszewskich.

Marek Gałązka, Tu stacja Sopot, Biodro Records 2006

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Między sobą żartują: „Jak poznać biegacza? Sam ci o tym powie”. To już cała subkultura

Strava zastąpiła mi Instagram – wyjaśnia Michał. – Wrzucam tam zdjęcia z biegania: jakiś widoczek, zdjęcie butów, zmęczona twarz, kawka po bieganiu, same istotne rzeczy.

Norbert Frątczak
12.01.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną