Muzyka

Superduet

◊ ◊ ◊ ◊ ◊

68-letni Amerykanin Cale od dawna inspirował młodszego o siedem lat Anglika Claptona (podobnie jak Marka Knopflera czy Carlosa Santanę), choć paradoksalnie pozostawał w cieniu tych, na których wpływał.

Płyta „The Road To Escondido” oddaje J.J. Cale’owi sprawiedliwość choćby przez to, że zawiera głównie jego kompozycje, pozostaje wszelako przedsięwzięciem wspólnym i cokolwiek zaskakującym. Nie ma tu bowiem nadmiaru solowych popisów, jest za to oszczędna, wysmakowana ekspresja gitarowa (i wokalna) służąca jednemu celowi: by wszystko brzmiało idealnie.

Gitarowy duet z towarzyszeniem zespołu Cale’a pracuje nienagannie i choć fani bezbłędnie rozpoznają partie każdego z osobna, płyta jest nad wyraz spójna. Obaj artyści wracają do źródeł, czyli do bluesa podbarwionego niekiedy domieszką country i rockową dynamiką, udowadniając, jak bardzo wyrafinowana może być ta z pozoru prosta muzyka.

Bez dwóch zdań – mistrzostwo świata ex aequo.

J.J. Cale&Eric Clapton, The Road To Escondido, Warner Music
 

Reklama

Czytaj także

null
Świat

Barwicha pod Moskwą. Jak się żyje na osiedlu byłych dyktatorów? „Polityka” dotarła do osoby z otoczenia Janukowycza

Zbiegły z Syrii Baszar Asad prawdopodobnie zamieszka teraz w podmoskiewskiej Barwisze, czyli na politycznym cmentarzysku rosyjskiej polityki imperialnej.

Paweł Reszka, Evgenia Tamarchenko
08.01.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną