Muzyka

Dziewiątka, czyli dziesięć pięknych piosenek na drugiej płycie artysty

◊ ◊ ◊ ◊

No, powiedzmy, że w śpiewaniu chwilami pomaga mu irlandzka wokalistka Lisa Hannigan. Specjaliści próbują upchnąć muzykę Rice‘a do worka o nazwie folk, a ambitniejsi do mniejszego, oznaczonego alternative folk. Worki workami, a na płycie znajdujemy po prostu dziesięć pięknych, lirycznych i melodyjnych piosenek, głównie o miłości. A obok gitar grają nam jeszcze „skrzypce lipowe” oraz śpiewają „jarzębinowe drzewa, liście, kwiaty wszystkie...”.

Mam nadzieję, że miłośnicy Marka Grechuty wybaczą mi ten cytat, ale w muzyce Rice‘a sporo jest panamarkowej poezji i nastroju. Dałbym piatkę, ale poprzednia, jeszcze piękniejsza płyta Rice‘a była na piątkę, więc dzisiaj cztery z plusem. Ale na przykład taki kawałek jak „Elephant” to na pewno szóstka...

Damien Rice, 9, 14th Floor, 2006

Reklama

Czytaj także

null
Świat

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight
15.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną