Miej własną politykę.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Robert Plant za ponad czterysta bez wizy (z wizą o 200 taniej)

Robert Plant za ponad czterysta bez wizy (z wizą o 200 taniej)

Mamy tu osiem jego solowych płyt plus nagrania Honeydrippers. Może to już nie taka klasyka jak dokonania Led Zeppelin, ale i tu znaleźć można dużo smakołyków, tym bardziej że wydawca zadbał o bonusy, dodatkową płytę DVD oraz bogato ilustrowaną książeczkę. Ostrzegałbym jednak przed pochopnym pozbywaniem się antologii Planta „Sixty Six To Timbuktu”, ponieważ jest na niej sporo pozycji nieuwzględnionych na „Nine Lives”. Wszystko po to, żeby z biednego fana wycisnąć maksimum kasy! Dodam jeszcze, że te czterysta z dużą górką to cena w Polsce. Amerykański Amazon oferuje to samo za osiemdziesiąt zielonych, czyli o dwieście złotych taniej! Jak to jest z tą Ameryką? Bogatsza, a tańsza?! Nasi spece by im tę ekonomię szybko nareperowali.
Robert Plant, Nine Lives, Polska: Warner Music, Poland 2006; USA: Rhino 2006

Ocena: 5/6
Reklama

Czytaj także

Społeczeństwo

AIDS: czy to nadal wstydliwa choroba i wyrok? „Wciąż się boimy, że ktoś krzywo spojrzy”

Często nie wiemy, że jesteśmy zakażeni. Wciąż się boimy, „że ktoś krzywo spojrzy”, a wiedza, że test można zrobić szybko i anonimowo, nie jest powszechna – mówi Bartosz Żurawiecki, autor reportażu „Ojczyzna moralnie czysta. Początki HIV w Polsce”, w Światowym Dniu AIDS.

Mateusz Witczak
01.12.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną