Cała ta płyta to osobista kronika – zgrabna, momentami muzycznie zbyt gładka, ale w sumie przekonująca.
To już czwarta płyta Piotra Madeja nagrywającego od dawna pod pseudonimem Patrick The Pan. Ale zarazem pierwsza po gigantycznych sukcesach tras koncertowych, które jej autor grał u boku Dawida Podsiadły po publikacji albumu „Małomiasteczkowy” tego ostatniego. Już wcześniej ze sobą pracowali, ale z pewnością jako multiinstrumentalista Madej jest dziś postacią mniej anonimową – warto go więc posłuchać także w roli autora i wokalisty. Dziś to jego Podsiadło wspomaga w chórkach – w utworze „Toronto”, jednym z najlepszych fragmentów albumu „Miło wszystko”. Całość to – w kategoriach nastroju – trochę uśmiech przez łzy.
Patrick The Pan, Miło wszystko, Agora
Polityka
28.2021
(3320) z dnia 06.07.2021;
Afisz. Premiery;
s. 83
Oryginalny tytuł tekstu: "Wyjście z cienia"